poniedziałek, 14 maja 2012

Droga czy cel?



22:58:42 uczestnik 1: Gdzieś przeczytałem, że najwięcej pozytywnych emocji znajduje się w samym dążeniu do celu, a nie w jego osiągnięciu. Tutaj znowu mamy 2 szkoły
22:59:10 uczestnik 2: No właśnie piszę że ja lubię być na szczycie, nie podchodzić, dokładnie, 2 szkoły
22:59:29 ~uczestnik 5: Też tak uważam
22:59:39 uczestnik 1: Można o tym sporo rozprawiać, ale to jedynie indywidualna kwestia każdego człowieka
22:59:49 uczestnik 3: ja lubię być i tu i tu, doceniam każdą chwilę. Lubię łazić i obserwować
22:59:50 uczestnik 1: Cieszę się, że w Twoim przypadku, uczestnik 2, jest tak, a nie inaczej :)
23:00:19 uczestnik 2: Akurat ta grań jest tam gdzie mamy Kurs Liderów w tym roku. 23:00:28 uczestnik 1: U mnie... niestety brakuje mi uczucia bycia na szczycie. Czasem wypełnia mnie przez to uczucie bezsilności i frustracji
23:00:29 uczestnik 4: ale w drodze na szczyt też można zobaczyć wiele ciekawych rzeczy, pojeść trochę jagód, nawdychać się leśnego powietrza itd.a na szczycie bywa tłoczno i zimno;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz