Co robisz, żeby mieć dobry humor? Co napisali uczestnicy
- posłuchać muzyki
- pogadać ze znajomymi
- pobiegać, potańczyć
- ehem.... intymne sposoby (czat bez seksu, to czat stracony)
- inne ( - dość długa lista rzeczy jest w transkrypcie, który dzielnie powiesiłam w filesach sensu. Tam są zapisy z czatów z poprzednich lat. I i tak nie wierzę, że ktoś się będzie logował i grzebał, dlatego ten blog piszę. A wylistowałam najfajniejsze moim zdaniem sposoby na humor)
- zabrać się do roboty
UWAGA. DWIE OSOBY z UCZESTNIKÓW BIORĄ SIĘ DO ROBOTY - żeby sobie poprawić humor !!!!! Bo lubią, to co robią. Tu jest klucz. I zdradzę wam, że wcale to nie były dwie prowadzące, znaczy Wanda i ja. Wcale nie. Wanda nie uczestniczyła, to nie ona. To był "normalny" (hi hi) uczestnik.
I TAK TRZYMAĆ. DO ROBOTY.
A jak robota nie sprawia radochy to COŚ należy zmienić, albo robotę albo nastawienie, a jak? - polecam zajrzeć na blog Tadeusza Niwińskiego, ma tam teraz dobrą serię wpisów o pracy i radości z pracy. Albo poprosić mnie o zrobienie czata na ten temat.
---------
Za tydzień w czwartek - sposób na przyjaźń.
Nie wiem kto będzie prowadzić, bo i ja chcę i Wanda i chce i się kłócimy. Bo to fajny temat. Najwyżej poprowadzimy w duecie. Zapraszam. od 22, pokój sens na polchacie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz